Centralna ścieżka projekcji zakłada przy przedłużeniu działań osłonowych 3-proc. inflację w br.
Narodowy Bank Polski w poniedziałek opublikował Raport o inflacji, zawierający projekcję inflacji i wzrostu PKB. Bank centralny opracował dwie wersje projekcji – jedna zakłada utrzymanie działań osłonowych, polegających na utrzymaniu obniżonej, zerowej stawki VAT na żywność oraz tarcz antyinflacyjnych na energię, gaz i ciepło. Druga wersja zakłada rezygnację ze wszystkich działań osłonowych.
Centralna ścieżka projekcji przy przedłużeniu działań osłonowych zakłada inflację na poziomie 3 proc. w roku 2024, 3,4 proc. w roku 2025 i 2,9 proc. w roku 2026 – wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu. Centralna ścieżka projekcji bez przedłużenia działań osłonowych zakłada inflację rzędu 5,7 proc. w tym roku, 3,5 proc. w roku 2025 i 2,7 proc. w roku 2026.
NBP oszacował, że przy utrzymaniu działań osłonowych centralna ścieżka projekcji zakłada inflację bazową z wyłączeniem cen żywności i energii na poziomie 4,7 proc. w roku bieżącym, 4,5 proc. w roku przyszłym i 4,1 proc. w roku 2026. Natomiast inflacja bazowa przy rezygnacji z działań osłonowych – jak wynika z centralnej ścieżki projekcji – wyniesie w tym roku 4,7 proc., w roku przyszłym 4,5 proc. i 3,8 proc. w 2026 r.
„W 2024 r. inflacja CPI ukształtuje się wyraźnie poniżej wysokich odczytów notowanych w 2023 r. i pozostanie na obniżonym poziomie do końca 2026 r. W kierunku spadku dynamiki cen konsumenta względem 2023 r. oddziałuje rozłożony w czasie wpływ istotnego zmniejszenia presji kosztowej w gospodarce związany z wyraźnym obniżeniem się cen surowców energetycznych na rynkach światowych po ich silnym wzroście w latach 2021-2022” – czytamy w Raporcie o inflacji.
NBP podkreślił, że proces dezinflacji jest wspierany przez niską inflację w otoczeniu polskiej gospodarki, „wygasanie wcześniejszych zaburzeń w łańcuchach dostaw” oraz obecne umocnienie kursu złotego, co przekłada się na spadek dynamiki cen importu.
W Raporcie o inflacji przedstawiono także projekcję wzrostu gospodarczego. Centralna ścieżka projekcji w wersji zakładającej utrzymanie działań osłonowych zakłada wzrost gospodarczy na poziomie 3,5 proc. w roku 2024, 4,2 proc. w roku 2025 i 3,3 proc. rok później. Natomiast centralna ścieżka projekcji w wersji, w której przewiduje się rezygnację z działań osłonowych, zakłada wzrost PKB rzędu 3,2 proc. w roku 2024, 3,6 proc. w roku 2025 i 3,2 proc. w roku 2026.
„W bieżącej projekcji oczekuje się, że w latach 2024-2026 dynamika produktu potencjalnego ukształtuje się przeciętnie na poziomie 3,3 proc. r/r, a więc blisko swojej wieloletniej średniej (…). Pozytywnie na potencjał krajowej gospodarki w latach 2024-2026 wpłynie wzrost stopy inwestycji przedsiębiorstw zwiększający dynamikę kapitału produkcyjnego oraz aktywizacja uchodźców z Ukrainy i napływ migrantów z innych krajów podnoszące podaż pracy” – czytamy w raporcie.
Wskazano, że niekorzystnie na tempo wzrostu potencjalnego PKB w horyzoncie projekcji będą natomiast oddziaływać zmiany demograficzne odzwierciedlone w spadku liczby osób w wieku produkcyjnym. Będzie to wpływać na ograniczenie liczby osób aktywnych zawodowo.
„Oczekuje się, że w latach 2024-2026 liczba pracujących i stopa bezrobocia pozostaną na relatywnie stabilnym poziomie (…). Na umiarkowany poziom popytu na pracę w najbliższych kwartałach wskazuje przewaga udziału firm ograniczających liczbę pracowników nad zwiększającymi ich liczbę w badaniach ankietowych NBP i odczytach subindeksu PMI dotyczącego zatrudnienia (..). Brak wyraźnego spadku stopy bezrobocia w 2024 r. w reakcji na ożywienie aktywności gospodarczej wiąże się z obserwowanym w ostatnich kwartałach zjawiskiem tzw. chomikowania pracy przez przedsiębiorstwa” – czytamy w raporcie.
Centralna ścieżka projekcji zakłada, że bezrobocie w 2024 r. wyniesie 2,8 proc., a w latach 2025 i 2026 utrzyma się na poziomie 2,7 proc.
NBP wskazał, że w stosunku do poprzedniej, listopadowej projekcji nowe dane przyczyniły się do podwyższenia prognozowanego wzrostu gospodarczego w latach 2024-2025. Jeśli chodzi o inflację konsumencką, w latach 2024-2025 nastąpiła jej rewizja w dół.
Poprzednio centralna ścieżka wzrostu PKB zakładała, że w 2024 r. wyniesie on 2,9 proc. (teraz – w wersji z utrzymaniem działań osłonowych – 3,5 proc.), a w roku 2025 miało to być 3,5 proc. (teraz 4,2 proc.). Z kolei centralna ścieżka projekcji zakładała w listopadzie 2023 r. inflację na poziomie 4,6 proc. (teraz – w wersji z działaniami osłonowymi – 3 proc.), a w roku 2025 miało to być 3,7 proc. (teraz 3,4 proc.).
NBP zaznaczył, że scenariusz centralny projekcji jest obarczony niepewnością.
„Przyszła sytuacja gospodarcza oraz ścieżka inflacji CPI w Polsce jest silnie uzależniona od obecnych i przyszłych działań fiskalnych w Polsce, w tym skali i zakresu podejmowanych antyinflacyjnych działań osłonowych. Oprócz uwarunkowań wewnętrznych, ważnym źródłem ryzyka projekcji jest skala działań zbrojnych na świecie i zaburzeń w łańcuchach dostaw oddziałujących na stopień fragmentacji międzynarodowej wymiany handlowej” – stwierdzono w Raporcie o inflacji. (PAP)
autor: Marek Siudaj
ms/ pad/